środa, 15 maja 2013

Informacja.

Kochani! ;)
Przepraszam że jak na razie nie było rozdziału 1 który się wkrótce pojawi, ale miałyśmy z Zuzą małą spinę no i tak wyszło ... ;cc
PRZEPRASZAM WAS BARDZO! :***
A teraz cel tej informacji.
NIE ŻYCZĘ sb żebyście mnie jechali z anonima.
Nie podoba mi się to i bd niemiła dla takich osób. -,-
Piszę tg bloga, ponieważ lubię to. Akceptuję to, że komuś się może nie podobać moja twórczość, ale nie mg  zaakceptować tg że ktoś bd mnie jechał z anonima, zupełnie bezpodstawnie, bo mu sie nie podoba i jestem zakłamana jak twierdzi, choć mnie nie zna. -,-
Bardzo mi przykro, że KTOŚ tak myśli i jestem niesamowicie wkurwiona na osobę która wstawiła ten komentarz:
Beznadziejne... Tak samo jak Magda, która jest strasznie fałszywą osobą... Ten prolog jest poniżej krytyki. Nie oszukujcie się, że potraficie pisać. Tylko zaśmiecacie bloggera. Usuńcie bloga i zacznijcie uważać na lekcjach języka polskiego. Poczytajcie też jakieś poradniki typu "Jak pisać opowiadanie?" czy coś tego typu. Nie macie "tego czegoś", ale może z czasem będziecie pisać choć odrobinę lepiej niż teraz.
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
  1. Właśnie się doczytałam, że na tym blogu pisze tylko Magda, tak więc słowa kieruję do niej, chociaż przydałoby się, żebyście obie wzięły to do siebie.
    Usuń
     
    Do Ciebie jebany ANONIMIE:
    KURWA znasz mnie, ze tak o mnie piszesz?! Nie podoba Ci sie to tg nie czytaj. Wgl jak to jest jechać ludzi z anonima?? WYJDŹ STĄD I NIE WRACAJ CHOJRAKU JEBANY -,-


    Pozdrówa dla CZYTELNIKÓW ;*****
    Magda

środa, 1 maja 2013

Prolog.

     Obrzeża Londynu. Ciemne ulice, oświetlone nielicznymi latarniami. Młoda brunetka idąca za rękę z pięcioletnim chłopcem. 
 - Charlott gdzie jest mama?- spytał chłopczyk.
 - Nate, mamy z nami nie ma. Poszła do nieba, do aniołków. Ale zawsze będzie z nami. Tutaj.- mówiąc to brunetka kucneła przed chłopczykiem i wskazała na jego serce.
 - Lottie czy tata jest zły?- spytał ponownie, po chwili.
 - Nie Nate. Tata nas kocha, tylko o tym zapomniał.
 - A czy przypomni sobie?
 - Nie wiem. Miejmy taką nadzieję.- powiedziała Lottie i promiennie uśmiechnęła się do chłopca.
     Rodzeństwo szło dalej. Jakby bez celu. Bez domu do którego mogliby wrocić.
 - Lottie... - powiedział chłopiec po dłuższym marszu.
 - Tak?
 - Bolą mnie nogi.
   Dziewczyna ponownie promiennie uśmiechnęła się do chłopca, i wzięła go bez słowa na barana. Znów ruszyli przed siebie, w drodze po lepsze życie. Bo ich życie do tej pory, to nieustanna ucieczka.
   Szli spokojnie, nie oglądając się za siebie. Drogę umilała im rozmowa. 
   Spokój zakłócił im starszy mężczyzna, z pewnością dawno po czterdziestce. Szedł za nimi z umięśnionymi mężczyznami.
- Stój! - krzykną za dziewczyną, a gdy ta zaczęła biec, uprzednio zdejmując chłopca z barków i wtulając w swe drobne ramiona, odkrzykną jej ,,Pożałujesz tego!`` i sam zaczą za nią biec.
     Charlott zaczęła biec jeszcze szybciej. Za cel uznała ruchliwą ulicę, na której na pewno ktoś by jej pomógł. Jej ruchy były szybkie i zwinne. Nie oglądała sie za siebie, lecz od czau do czasu zerkała kątem oka czy mężczyźni są blisko niej. Była przerażona perspektywą spotkania z Nim.
     Mężczyźni biegli za dziewczyną jeszcze szybciej, a ona nie pozostawała im dłużna. Przyspieszyła na tyle, na ile było ją stać. Wyprzedziła ich na nieznaczną odległość i wybiegła na główną ulicę
     Wołała o pomoc. 
     Miała szczęście. Tą ulicą jechał akurat młody mężczyzna, czarnym, sprtowym autem. Zatrzymał się.
 - Co się stało?!- zapytał zaszokowany. Przed nim stała młoda osiemnastolatka, z chłopcem na rękach. Nigdy nie widział nikogo tak przerażonego jak tą dziewczynę, tamtego dnia.
 - Proszę zabierz mojego brata w bezpieczne miejsce. Mi się to nie uda... Zaopiekuj się nim, proszę. - powiedziała brunetka, a łzy spływały już po jej policzkach.
 - Ale...- powiedział mężczyzna, próbując zaprotestować, ale dziewczyna go już nie słuchała.
 - Nate, przepraszam Cię braciszku, ale tym razem nie uda nam się uciec. Przepraszam Cię, wiem że zawiodłam. Będziesz bezpieczny z tym panem...- wskazała na chłopaka. - Obiecuję Ci że nie stanie Ci się u niego krzywda. Znajdę Cię Nate, i niedługo się zobaczymy. Kocham Cię Nate!
 - Kocham Cię Charlott! Proszę wróć po mnie. Zabierz to, to dla Ciebie. - powiedział chłopczyk płacząc. Podarował siostrze swój najcenniejszy skarb. Naszyjnik ich zmarłej matki.
     Dziewczyna pocałowała chłopca w policzek i ostatni raz wtuliła się w jego malutkie ramiona, a następnie zwróciła się do mężczyzny:
 - Uciekaj! Oni tu idą! Proszę zabierz go i uciekaj! - powiedziała płacząc.
 - Ale co z tobą? Jacy oni? Nie pozwolę Cię skrzywdzić!
 - Proszę Cię uciekaj z nim! Jeśli ja też pójdę to znajdzie nas i zabije. Proszę Cię Uciekaj! Szybko idą tu. Są niedaleko!
     Chłopak spełnił prośbę dziewczyny. W pośpiechu usadził chłopca na siedzeniu auta, zapiął mu pasy, sam zrobił to samo o odjechał z pięciolatkiem...

_________________________________________________________________________________
Siemka!
Więc prolog już jest. 
Chciałybyśmy poznać opinię na jego temat, więc prosimy zostawiajcie ja w komentarzach. ;D
Nie musi być dobra, chcemy poznać każde wasze zdanie.
Mam jednak szczerą nadzieję, jako autorka tekstu, że sie spodoba. ;))
A teraz parę ogłoszeń.
Jak pewnie zauważyliście powstały zakładki typu bohaterowie czy spam.
Niektóre sa jeszcze nieuzupełnione, ale staramy się to zmienić. ;)
Zachęcamy do odwiedzenia ich.
To tyle.
Serdecznie zapraszamy do komentowania i do odwiedzania zakładek.
Skontaktować sie możecie z nami przez GG jak napisałam w zakładce pt. Kontakt z Nami .
Są tam nasze nr. GG więc zalecam odwiedzić jak ktoś chce popisać. ;*
No dobra to teraz to tyle.
Pozdrówka dla was.
Magda i Zuza ;*


wtorek, 30 kwietnia 2013

Informacja.

Cześć.! ;D 
 Chciałybyśmy Was poinformować, że każda z nas na blogu ma swoją funkcje. ;*
- ZuZa (czyli Ja) mam za zadanie wymyślać i poddawać pomysł o czym opowiadanie ma powstać oraz szukać zdjęć. ^_^
- Magda <jaa> piszę rozdziały i staram się przemieniać pomysły Zuzi w rozdziały, niekiedy w całość. :D Myślę że mam też obowiązek zmieniać wygląd strony, czy rb nagłówki. Rozdziały piszę ja, wiec wszelkie uwagi do mnie ;* <Postaram się kiedyś namówić Zuzę żeby i ona napisała rozdział>


Tyle o nas! *.*
Niedługo pojawią się zakładki typu bohaterowie, spam, o nas, zachęcamy do odwiedzenia. ;*
Prolog pojawi się dzisiaj. 
ZuZa i Magda ;**

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Powitanie.

Cześć.!
 Założyłyśmy bloga z zamiarem napisania opowiadania. 
Pomysł przyszedł sam kompletnie spontanicznie chodziło nam wyłącznie o to, aby był oryginalny i niepowtarzalny. 
Opowiadanie będzie kryminalne podchodzące pod dramat.
 Z czasem pojawią się bohaterowie.
Jest również niespodzianka od nas, w postaci tajemniczych bohaterów. 
Będą się pojawiać podpowiedzi w rozdziałach, mamy nadzieję że się domyślicie jacy to bohaterowie. ;))
Nie będzie, to zwyczajne opowiadanie, ale mamy nadzieję, że przypadnie do gustu. 
Będzie ono o właściwie wszystkim, lecz pod naciskiem na przeciwności losu, trudy jakie trzeba pokonać, aby mieć spokojne i dogodne życie. ;DD
Prolog powinien pojawić się dzisiaj lub jutro.! ^_^ 
To, jednak zależy od 2 administratorki Magdy. ;)

Pozdrawiamy.! ;** <3
ZuZa i Magda. 8-)